AF Silent 2003 - strona nieoficjalna

Piękna pogoda,super boisko,miły dla oka obiekt sportowy tylko nasza gra w pierwszej połowie jakaś taka ,,bez wyrazu,,. Wydawało się ,że Silent kontroluje mecz i gole będą kwestią czasu to jednak ambitna i mądra gra gospodarzy znacznie utrudniała Silentowcom poczynania w ofensywie. Dopiero przerwa w meczu dała drużynie mozliwość złapania ,,drugiego oddechu,, i na drugą połowę wychodzimy mądrzejsi co trzeba poprawić w naszej grze,korygując przy okazji to co było złe w pierwszej. Cała nasza ekipa zareagowała bardzo dobrze i aż miło było patrzeć na poczynania w dugiej części. Świetne otwarcie dał Mati Flak, który przymierzył po długim słupku dając tym samym odpowiedź że wcale nie trzeba ,,wjeżdżać,, do bramki tak jak to miało miejsce wcześniej i wychodzimy na prowadzenie. Do końca meczu mogliśmy ogladać fajne i ciekawe akcje Silentu okraszone golami a wniosek z tego meczu płynie jeden: na boisku powinien być luz, zabawa, radość z gry, większy spokój pod bramką rywala i odpowiedzialność za druzynę ;)

Gole:

Flak Mateusz x3 (asysta: Podraza, Kijewski); Majchrzak Jordan (Oliwia); Kijewski Mateusz (Mysiorski)

​

• Komentarzy [0]
• czytano: [409]
• DO